Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, która miała wdrożyć unijną dyrektywę w sprawie jakości wody pitnej. Zawetowana ustawa nakładała obowiązki na dostawców wody, gminy oraz właścicieli budynków, obejmujące m.in. monitoring jakości wody, ocenę ryzyka oraz informowanie konsumentów o jej składzie i bezpieczeństwie. Prezydent uzasadnił decyzję nadregulacją, wysokimi kosztami inwestycyjnymi oraz ryzykiem wzrostu opłat za wodę i ścieki dla odbiorców końcowych. Brak wdrożenia dyrektywy UE oznacza, że Polska nadal zalega z obowiązkiem implementacji przepisów, co grozi karą 141 tys. euro dziennie. Eksperci przewidują, że rząd będzie musiał przygotować nową, bardziej realistyczną kosztowo i technicznie wersję przepisów, jednak w międzyczasie branża wodociągowo-kanalizacyjna i konsumenci pozostają w stanie niepewności co do tempa 
i kierunku zmian.